To były pierwsze wakacje bez rodziców. Wymarzone, wyczekane i wyproszone, bo rodzice trzymali mnie pod kloszem jak złotą rybkę, żebym tylko spełniał ich oczekiwania i nigdzie nie uciekł. Ale nadszedł dzień, kiedy musieli się pogodzić z faktem, iż ich synek jest już prawie dorosłym synem i idzie[…]